Czas wakacji tuż tuż, a Ty zastanawiasz się, czy warto uczyć się angielskiego? Po co posyłać dziecko na te wszystkie kursy? Jak uczyć się języka obcego w domu, by nie zapomnieć do września? Czytaj dalej, a dowiesz się wszystkiego.
Nauka językaJak uczyć się angielskiego w wakacje?
Czas wakacji jest trudnym momentem w ciągu roku pod względem kontynuowania nauki języka. Przede wszystkim dlatego, że szkoły językowe kończą regularne kursy w czerwcu i do września zostajemy sami. Ale czy na pewno?
Po drugie pojawia się problem letniego rozluźnienia. Czy w ogóle się motywować? A może lepiej usiąść pod drzewem, napić się czegoś zimnego, rozluźnić? Zapomnieć na trochę i przewietrzyć głowę? W końcu cały rok mocno pracowałeś/-łaś. Dzieci mają dość. A i owszem. Tutaj się z Tobą zgodzę. Czas wakacji jest nam potrzebny do tego, by odpocząć, przewietrzyć głowę, złapać oddech. Mam nadzieję, że w swoim kalendarzu masz wpisany wyjazd lub inną formę wypoczynku. Wakacje to jednak długie dwa miesiące, które możesz wykorzystać równie skutecznie, jak cały rok szkolny. Gdy podejdziesz do tematu nauki języka, tak jak my podchodzimy do niej w naszej szkole ENCJO szybko zobaczysz, że da się połączyć przyjemne z pożytecznym. Nauczysz się też, jak wykorzystać czas łapania oddechu na złapanie też np. angielskiego. A może skorzystasz z kursów wakacyjnych w Bochni?
Czy warto uczyć się angielskiego w czasie wakacji?
Zacznijmy jednak od tego, czy warto? Bo może jednak nie…? No z naszej ENCJO-wej perspektywy wynika (czyli perspektwy szkoły językowej), że jednak warto. Pamiętasz live’a pani Eli, o naszym habit trackerze i budowaniu dobrych nawyków klik klik? Było tam o tym, że systematyczność to klucz do sukcesu. Bo tak właśnie jest z nauką języka obcego. Jeśli zrobisz sobie dwumiesięczne wakacje od nauki, wrzesień zaskoczy Cię nie tylko niższymi temperaturami, ale też pustką w głowie.
Nasze 10-letnie doświadczenie w nauce języków pokazuje, że kursanci, którzy nie tracą kontaktu z angielskim przez wakacje, sprawniej pokonują swoje bariery w komunikacji i przyspieszają swój rozwój językowy. Dwa miesiące bez angielskiego to długi czas, w którym bardzo szybko zapomina się słówka i traci wypracowane przez cały rok nastawienie na komunikację.
Dlaczego warto kontynuować naukę w wakacje?
- Będziesz dalej rozwijać umiejętność mówienia i nie zapomnisz poznanego do tej pory materiału-dzięki czemu Twoja komunikacja w języku angielskim nie pogorszy się, ale polepszy.
- Nabierzesz większej pewności siebie poprzez zastosowanie w mowie struktur gramatycznych i słownictwa poznanego podczas roku szkolnego.
- Przerwy od nauki sprawiają, że ciężko jest ponownie się zmotywować do systematyczności oraz przekładają się na spadek motywacji i szukanie wymówek.
Jak więc nie stracić kontaktu z językiem?
Dlatego bardzo mocno chciałam Cię dziś zmotywować do tego, byś jednak nie zaniechał/-ła nauki języka w wakacje. Pamiętając jednak, że masz mnóstwo możliwości, by tę naukę kontynuować na lekko, skutecznie i wakacyjnie. Zapytasz jak? A to ja już Ci odpowiem.
Po pierwsze masz ENCJO i kursy wakacyjne.
I nasze wakacyjne zajęcia. Proponujemy Ci zajęcia stacjonarne oraz on-line. Dla dzieciaków warsztaty i kursy. Codziennie. Rano i po południu. Twoja pociecha może skorzystać z 3-godzinnych warsztatów stacjonarnych (od poniedziałku do piątku) lub codziennych godzinnych.
Ty możesz skorzystać z kursów stacjonarnych lub online, na których poćwiczysz umiejętności konwersacyjne lub opanujesz materiał, nad którym pracowałeś/-łaś cały rok.
Po drugie możesz uczyć się języka w domu.
Możesz skorzystać z mnóstwa filmików, które publikowaliśmy na naszym kanale YouTube. Podobne treści znajdziesz też w naszych live’ach na Facebooku oraz Instagramie. Taki filmik obejrzysz w 5-10 minut i dawka angielskiego połknięta szybciutko.
Możesz przeczytać książkę po angielsku. Albo dwie. A może stosik? Taki stosik obok łóżka lub leżaka na tarasie to super motywator. Codziennie przeczytaj stronę lub kilka i szybko zobaczysz ostatnią kartkę.
Na wakacyjne rozluźnienie każdemu przyda się dobry film lub serial. Włącz go po angielsku. No, może z napisami. I wchłaniaj język obcy garściami.
Skorzystaj z czasu relaksu i powtarzaj słownictwo związane z pakowaniem, pobytem w górach, nad morzem. Wycieczki to super czas na ćwiczenie swoich umiejętności komunikacyjnych. Zamów napój w restauracji, kup lody, poszukaj toalety… i użyj angielskiego. Nawet jeśli jesteś w Polsce, możesz poudawać obcokrajowca.
Powtarzaj samodzielnie materiał. Ustal sobie np. 10 minut co drugi dzień lub 3 razy w tygodniu. Rób własne plansze z gramatyką lub listy słówek poznane w ciągu roku szkolnego. Sprawdzaj ile pamiętasz…. Bez stresu, na luzie. Na zasadzie sprawdzania stanu swojej wiedzy.
Zagraj w scrabble. Możesz użyć tych regularnych lub zrobić z dzieciakami takie wielkie, np. z kartonu. Rozłóż je w ogrodzie i układaj wyrazy. Trzymaj się normalnych zasad, no może pozwól wyrazom trochę się pokrzywić.
Śpiewaj po angielsku. W czasach internetu w telefonie nawet na ognisku czy kempingu możesz odszukać swoją ulubioną piosenkę i ją zaśpiewać. Jeszcze lepiej a capella. Nie umiesz śpiewać? A kto się tym martwi w wakacje? Śpiewaj w duecie lub chórze. Rytm i melodia niech idą na bok. Baw się dobrze.
Widzisz? Ile pomysłów mam dla Ciebie na te wakacje. Zacznij od ENCJO. Może skusisz się Ty lub Twoje dzieci na fajne wakacje z angielskim? Może raz? A może cały miesiąc.
Dzwoń, pisz. Czekamy na Ciebie.
Na ul. Polnej 3 w Bochni.
Przy telefonie: +48 608 067 884
I przed laptopem: kontakt@encjo.pl