fbpx
 

Nauka językaAngielski na co dzień w domu. Jak wprowadzać dzieciom angielski ?

13 stycznia 2021
https://encjo.pl/wp-content/uploads/2021/01/jak-zachecic-dziecko-do-nauki-angielskiego-w-domu.jpg

Chcesz się dowiedzieć jak zacząć intensywną przygodę z angielskim na co dzień? Ile czasu dziennie Twoje dziecko powinno poświęcać na naukę (lub zabawę) angielskiego? Jak pomóc dziecku ruszyć z angielskim i wykorzystać jego potencjał do nauki języków obcych?

Chcesz się dowiedzieć jak zacząć intensywną przygodę z angielskim na co dzień? Ile czasu dziennie Twoje dziecko powinno poświęcać na naukę (lub zabawę) angielskiego? Jak pomóc dziecku ruszyć z angielskim i wykorzystać jego potencjał do nauki języków obcych? Na te i wiele innych pytań znajdziesz odpowiedź poniżej.

Angielski na dzień dobry

Wielu rodziców zdaje sobie sprawę, że nauka języka obcego wymaga czegoś więcej niż pilnego uczęszczania na ciekawe i atrakcyjne zajęcia dodatkowe. Często w naszych głowach pojawia się pytanie: jak zachęcić dziecko do większej systematyczności? Jak sprawić, by chciało się uczyć angielskiego? A przede wszystkim, by opanowało sztukę konwersacji i komunikacji w języku obcym – bo na tym najbardziej nam przecież zależy. Uczymy się języka po to, by się nim z łatwością posługiwać.

Dlatego świetnym pomysłem jest wprowadzanie angielskiego na co dzień, w domu, w codziennych sytuacjach. Jest to pomysł, który odbije się pozytywnie nie tylko na dzieciakach, ale też na nas samych.

Dzięki angielskiemu na co dzień poszerzymy swoje słownictwo (domowe rozmowy wymagają słownictwa, którego często nie pamiętamy lub nie znamy). Codzienne konwersacje pomagają w oswojeniu się z płynną komunikacją, otwierają na swobodę w posługiwaniu się językiem obcym, zachęcają do poszukiwania nowych dróg nauki (filmy, piosenki, książki).

Jak zacząć?

Jeśli czujesz skrępowanie i boisz się o swoje umiejętności językowe – nie masz czego. W końcu, to Twój dom, gdzie nikt cię nie oceni – a Twoje dzieci w przyszłości Ci podziękują. Rozmawiaj więc śmiało!

Jeśli nie chcemy wchodzić w angielski od świtu do zmierzchu warto wybrać konkretną porę dnia. Niech to będzie czas śniadania, spaceru lub wieczornej zabawy, w czasie obiadu etc. Niech to będzie 20 minut dziennie – codziennie!

Możemy też wybrać konkretne miejsce np. kuchnię, salon, pokój dziecka i tam wdrażać angielski. Przy tej opcji ciekawym pomysłem jest używanie karteczek samoprzylepnych, na których zapisujemy nowe czy trudne słówka i przyklejamy w widocznych miejscach pomieszczenia. Zdejmujemy zaś, gdy słówko zostanie przez nas zapamiętane.

Gry i zabawy

Masz już ustalone miejsce lub czas – świetnie. Teraz mamy dla ciebie kilka pomysłów na gry i zabawy, do których nie potrzebujesz żadnych przygotowań, możesz je przeprowadzić o każdej porze, z każdym dzieckiem (pamiętając o dostosowaniu słownictwa do poziomu dziecka).

  • Touch something … Wypowiadamy formułę „Touch something that ….” i kończymy wymyślając np kolor, przedmiot, liczbę etc. Gra, którą polubią w szczególności młodsze dzieci.

Dla starszych proponuje wersję „Say something that is…..„, w której trzeba podać przedmiot z daną cechą. Np Say something that is green/has six legs/burns/melts. Świetnym wariantem będzie też zamiana ról i poproszenie, by to dzieci podawały nam zagadki.

  • 10 questions. Wszyscy to znamy, jedna osoba wymyśla przedmiot, a druga stara się go odgadnąć zadając pytania typu yes/no. Oczywiście zakres słów ustalamy wcześniej. Dla dzieci młodszych będą to np zwierzęta, przedmioty szkolne, rzeczy w kuchni, kolory. Dla starszych mogą to być np hobby, sport, gwiazdy filmu, postacie z bajek itd. Przykład:

Is it big?, No.
Is it small?, Yes.
Does it have six legs?, No.
Does it have four legs?, Yes.
Can it fly?, No.
Can it run? Yes,
Does it bark? Yes.
Is it a dog?, Yes!

Rada: pozwalajmy dzieciom na skróty myślowe i uproszczenia np has six legs albo fly? Zawsze możemy powtórzyć za dzieckiem właściwą formę np Does it have six legs? / Has it got six legs? Najważniejsza jest tu dobra zabawa, a przy okazji ćwiczenie komunikacji i słownictwa.

  • Pictionary – kalambury. Kto nie zna?! Bierzemy fiszki (wiem, wiem miało być bez pomocy, ale spokojnie możemy szybciutko spisać listę słówek na jakichkolwiek karteczkach) i zaczynamy pokazywanie. Oczywiście hasła podajemy po angielsku.

Rada: Możemy również wykorzystać formę obrazkową, czyli z rysowaniem, ale do tego już trzeba się bardziej przygotować. Zabawa dla całej rodziny gwarantowana. Pamiętajmy, o tym, że w szczególności młodsze dzieci będą używać języka polskiego, nie zabraniajmy. Jest to całkowicie naturalne, szczególnie w sytuacji, gdy dzieciaki dobrze się bawią. Starajmy się jednak powtarzać ich odpowiedzi po angielsku, zachęcając tym samym do tego samego.

  • Shopping list. Szykują się zakupy? Fantastycznie. Zbierzmy nasze pociechy nad kartką papieru. Zastanówmy się ile rzeczy możemy zapisać po angielsku.

Rada: Wędrując po sklepie możemy ćwiczyć nazywanie różnych przedmiotów np. wymieniając 5 produktów słonych/zielonych/dużych/małych 🙂

Pomysły na inne listy:
ulubione zabawki/książki/filmy;
pomysły na prezenty urodzinowe
rzeczy do spakowania na wakacje
sprawunki przed nowym rokiem szkolnym
zestawy ubrań na daną porę roku

  • I spy with my little eye something… Wypowiadamy kwestię i kończymy przedmiotem, który znajduje się w zasięgu naszego wzroku. Dziecko szuka tego przedmiotu i go wskazuje. Młodszym dzieciom sugerujemy wskazywanie rzeczy oczywistych i łatwych do znalezienia. Starsze poradzą sobie z przeszukaniem szuflady czy lodówki. Przykłady. I spy with my little eye something big, blue and bouncy. – a ball/piłka. Tutaj również polecamy zamianę ról, dzieciaki mają mnóstwo frajdy, gdy mogą dorosłym zadawać pytania i stawiać przed nimi zadania. A jak wiadomo – dobra zabawa sprzyja nauce.
  • Let’s sing. Śpiewanie łagodzi obyczaje i ułatwia naukę języków. O ile młodszych dzieci nie trzeba specjalnie zachęcać do śpiewania, a Internet proponuje ogrom muzyki dla dzieci, o tyle ze starszymi może być trudniej. Pamiętaj! Nic na siłę. Ale oto co można zaproponować starszym pociechom.

Słuchając radia np. w samochodzie czy wspólnym gotowaniu zróbmy zawody: kto wyłapie najwięcej słówek z trzech kolejnych piosenek (możemy zrobić jedną lub dziesięć, to zależy od nas). Możemy je wymieniać lub zapisywać, jeśli mamy akurat kartkę. Możemy również ustalić na początku jedno/dwa słowa, których będziemy szukać.

Rada: podobną aktywność możemy zaproponować w trakcie oglądania bajek/filmów 🙂

Mamy nadzieję, że udało nam się zasiać ziarenko kreatywności i złapiecie coś dla siebie z naszych pomysłów. Pamiętaj – nauka angielskiego to nie tylko książka, kartka i długopis. Każda dobra szkoła językowa i nauczyciel angielskiego to wie. Im częściej wystawiamy się na osłuchanie i ćwiczenie języka, tym łatwiej będzie się nam nim posługiwać. Zajrzyj na nasz szkolny fanpage na facebooku i pod transmisją live pani Kasi pobierz pomocne przy wprowadzaniu dzieciom angielskiego grafiki. Łapcie wiatr w żagle i działajcie!